Drukuj

O Panie, któryś jest źródłem wszelkiej mądrości i wiedzy, któryś pozwolił mi zdobywać wykształcenie po to, żebym mógł prowadzić dobre i święte życie, proszę Cię, oświeć mój umysł, abym rozumiał wykłady moich nauczycieli, obdarz mnie trwałą pamięcią, abym dokładnie przyswoił sobie to, czego się uczę, wzbudź w moim sercu szczerą chęć poczynienia jak największych, postępów, abym nie zmarnował danego mi dzisiaj na naukę czasu.

 Dlatego proszę Cię, Boże, o Twego Ducha, Ducha poznania i prawdy, mądrości i przenikliwości, aby jak największy pożytek przyniosły wszystkie wysiłki, jakie włożono w moje wykształcenie. Zechciej też sprawić, Boże, abym moje studia doprowadził do właściwego celu, jakim jest poznanie Ciebie w Twoim Synu, Jezusie Chrystusie, abym był pewien Twej łaski i mógł wiernie Ci służyć.

A ponieważ obiecujesz oświecić Twoją mądrością skromnych i szczerze pokornych, zaś pysznych tak poniżyć, że zapłaczą się w próżności swoich rozpraw, proszę Cię, Boże, obdarz mnie prawdziwą pokorą, abym umiał być uległy i posłuszny przede wszystkim Tobie, ale również tym, których Ty powołałeś na moich nauczycieli. Jednocześnie tak pokieruj moim sercem, abym wyrzekłszy się wszelkich złych pragnień, gorliwie szukał Ciebie, a za jedyny cel przyjął przygotowanie się do służenia Tobie w tym powołaniu, jakie spodoba Ci się mi wyznaczyć.

Jan Kalwin

Myśli Jana Kalwina
Pomijamy, że zewnętrzny stan Kościoła wygląda niby godny pogardy, ale jego piękność od wewnątrz jaśnieje; że jest chwiejny na ziemi, ale mocną siedzibę ugruntowaną ma w niebiosach; że jest rozdarty i rozproszony po świecie, nawet powalony na ziemię, a mimo to trzyma się cały, stojąc przed Bogiem i aniołami Jego; słowem, że jest tak nędzny co do ciała, aby jego duchowa szczęśliwość przetrwała (...).