Drukuj

Nasza diaspora sięga Holandii. Tak wolno nam myśleć po ostatnim pobycie, spotkaniu i rozmowie w Holandii, kiedy to odwiedziliśmy wypróbowanego przyjaciela naszego Kościoła, ks. Pieta van Veldhuizena.

     Z zainteresowaniem obejrzeliśmy nowe miejsce jego pracy, budynek kościoła w miejscowości Hendrik-Ido-Ambacht i wysłuchaliśmy informacji o założeniach architektonicznych, które mają pomóc wyrazić (a może uspokoić) myśli i odczucie chrześcijan gromadzących się na modlitwę w nowoczesnej świątyni. Ta architektura ma wyrażać potrzeby ducha współczesnych nam ludzi XXI wieku gromadzących się we współczesnej nam świątyni jednego z miast Europy Zachodniej. Na zdjęciach ks. Piet opowiada nam o swojej pracy w tej, nowej także dla niego, przestrzeni sakralnej.

Duszpasterz diaspory - jak wiadomo - często w swojej pracy na terenie Polski ma okazję korzystać z gościny parafii luterańskich. Znaki i świadectwa tej dobrej współpracy pochodzą szczególnie z Parafii w Sopocie, Poznaniu i Gorzowie. Podczas wyjazdu do Holandii postanowiłem, że odnajdę jedną z parafii, która przed zjednoczeniem - obecnie istniejącego, a wiec noszącego nową nazwę, Protestanckiego Kościoła Holandii (w którego skład weszły dwa Kościoły reformowane i jeden luterański). Należała do Luterańskiego Kościoła w Holandii. Wraz z uczestnikami naszego seminarium w Hoorn mieliśmy okazje odbyć wizytę w takiej Parafii, co jest udokumentowane kilkoma fotografiami. Podczas spotkania opowiedziałem gospodarzom o mojej współpracy w Polsce i przekazałem im pozdrowienia od parafian z Poznania (o co mnie Poznaniacy w dniu 7 września po nabożeństwie w Poznaniu prosili). Tą droga Luteranie z Hoorn pozdrawiają wszystkich luteran w Polsce życząc im wiele Bożego błogosławieństwa.